Jak w temacie, zanalizujemy w kilku punktach to, za co kochamy MLP.
Zaczynamy!
PS Post został napisany w celach humorystycznych, więc nie bierzcie tego na serio. Serial jest naprawdę świetny!
1. Barwne postacie
Cała szóstka głównych bohaterów jest rewelacyjna. Każdy kucyk ma dobrze zarysowany charakter, postacie nie są płytkie. Nie spotkamy się tutaj z "wypaczeniem" charakterów, jak to było w poprzednich generacjach.


Twilight Sparkle - bardzo mądry, pokorny i sceptyczny mól książkowy. Twiliy czasami się wymądrza, ale jest także dobra i przyjacielska. Zna się na magii. Nigdy nie chciałaby zawieść swoich przyjaciół, a szczególnie księżniczki Celestii. Studiuje magię przyjaźni, potwierdzając to codziennym wysłaniem listu do księżniczki Mole... *ekhem* Celestii.

Rarity - pragnąca sławy i księcia z bajki projektantka. Panikara i przesadna dama. Ma swój butik, szyje cudowne suknie, potrafi poświęcić się dla dobra innych. Jest szczodrobliwa. Mimo że pochodzi z Ponyville, twierdzi, że jest jej przeznaczone zamieszkać w Canterlocie.
Applejack - pracowita i uczciwa kowbojka. Jest przykładem tego, że takie kucyki są "na wyginięciu". Mieszka na farmie ze swoim rodzeństwem i babcią, jej życie to jabłka. Uwielbia sport, dlatego często rywalizuje z Rainbow Dash. Dąży do perfekcji. We wszystkich dziedzinach.

2. Drugi punkt ukaże się w kolejnej części. Mam nadzieję, że może przekonam kogoś do kucyków, w lekko "prześmiewczy" sposób ;)
Heh, gdy miałam 6 latek oglądałam to. I wiesz, uwielbiałam Rainbow Dash :D
OdpowiedzUsuńRainbow Dash jest super ale ja zawsze byłam księżniczką Luną
OdpowiedzUsuńCześć będę tu wpadać, ja do dziś oglądam My little pony, wiem jestem dzicinna. Moja ulubioną postacią była i jest Rainbow Dash
OdpowiedzUsuń