niedziela, 21 września 2014

049. Kucykowe zamieszanie, czyli 4 sezon My Little Pony cz.4

Witam serdecznie! Na wstępie chciałabym powiedzieć, jak wygląda sytuacja z czwartym sezonem w Polsce. Otóż połowa sezonu (13 odcinków) została puszczona do dnia 13 czerwca 2014. Drugą połowę sezonu mini mini zaczęło emitować na początku września. Również chciałabym poinformować, że wyrażam opinie o piosenkach angielskich, a nie polskich. A o naszym ojczystym dubbingu również zamieszczę artykuł :)

It Ain't Easy Being Breezies

Bryzusie  wypadają z toru lotu, prowadzącego do ich krainy, wtedy Fluttershy oferuje im pomoc. Jej dobroć jednak zostanie wystawiona na próbę i pokaże co Fluttershy jest zdolna zrobić dla dobra drobnych, małych i bezbronnych stworzonek, które są narażone na każde niebezpieczeństwo poza domem pegaza. Odcinek jest ciekawy, cieszę się, że mogliśmy zobaczyć przemianę Mane 6 w bryzusie. Również pojawia się wisienka na torcie - gdy przywódca bryzusiów ucieka, w lesie przebiegają Doctor Whooves noszący trójwymiarowe okulary oraz Rose. Jest to nawiązanie do Dziesiątego Doktora i Rose Tyler z "Doktora Who" - odcinek "Doomsday". Nie wyobrażacie sobie, jaka byłam podekscytowana ;)
Ocena: 7/10


Doctor Whooves i Rose w odcinku "It Ain't Easy Being Breezies"



Somepony to Watch Over Me

Apple Bloom zostaje sama w domu, gdy Big Mac i Applejack idą zawieźć ciasta na targ. Applejack jest zestresowana tym, że musi zostawić młodszą siostrę, dlatego wraca do niej i opiekuje się nią. Apple Bloom chce się wykazać, więc postanawia uciec i sama zawieźć ciasta. Pakuje się w tarapaty. Odcinek wspaniale pokazuje siostrzaną miłość, jest uroczy, w dodatku poznajemy kolejne mityczne stworzenie - chimerę. Również pojawia się reszta Znaczkowej Ligii, która pomaga w kamuflowaniu Apple Bloom, gdy ta wyrusza w podróż.
Ocena: 6/10



Trade Ya! (odcinek został wyemitowany o cztery za wcześnie)

Mane 6 wybiera się na Targi Wymiany. Każdy z kucyków wymienia się różnymi rzeczami, które uznaje za wartościowe. Applejack i Rarity wyruszają na poszukiwanie cudeniek, przy okazji sprzeczając się o znaczenie słowa "cenne" - bowiem dla każdej przedmioty mają inną wartość. Rainbow chce mieć książkę Daring Do, w której zdobyciu pomaga jej Fluttershy - Dashie zrobi wszystko, by mieć powieść, dlatego wymienia się o coraz to dziwniejsze rzeczy. Twilight chce się pozbyć starych książek, a Pinkie licytuje się z klientami o to, kto ma coś na tyle cennego, by zdobyć tomy, które Twilight przesłała Celestia. Odcinek jest zabawny, po za tym uwielbiam, gdy Mane 6 dzieli się w pary i zaczynają się kłopoty.
Ocena: 7/10


Maud Pie

Jeden z moich ulubionych odcinków czwartego sezonu. Maud Pie, siostra Pinkie Pie przyjeżdża do Ponyville, by ją odwiedzić. Mane 5 spodziewa się zabawnego, kochanego kucyka, ale zostają zaskoczone. Z Maud bowiem ciężko się zaprzyjaźnić. Dlaczego uwielbiam ten odcinek? Bo Maud bardzo mnie przypomina - z charakteru i ze sposobu bycia. Jest outsiderem, co przypadło mi do gustu. Nareszcie serial pokazał kucyka, który nie cieszy się ze wszystkiego i ma trochę flegmatyczny sposób bycia. Najpiękniejsze jest jednak w tym odcinku to, jak strasznie siostry się kochają. No i zawsze daję plusa za rodzinę/przeszłość Pinkie ;)
Ocena: 10/10


For Whom the Sweetie Belle Toils

Sweetie Belle jest zazdrosna o swoją starszą siostrę, że ta ją przyćmiewa. Rarity tworzy dla Sweetie sukienki, które są tak piękne, że zbierają wszystkie oklaski na sztuce wykonanej przez młodszą. Sweetie Belle postanawia się zemścić. Do jej snów przychodzi Księżniczka Luna i ostrzega ją przed konsekwencjami jej czynu, dlatego kucyk musi wszystko odkręcić. Podobny odcinek był już w trzecim sezonie - wtedy Luna odwiedziła Scootaloo. Historia jest naprawdę ciekawa, ale oczywiście wielki plus za pojawienie się Księżniczki, która w przepiękny sposób kreuje sny Sweetie i ukazuje to, czego mała najbardziej się boi. 

Ocena: 9/10


Dziękuję Wam za komentarze!
Aktualną wersję z polskim dubbingiem możecie oglądać na mini mini - codziennie o 19:50
Jeżeli przegapiliście odcinki, to możecie obejrzeć je tutaj - link.
Pozdrawiam serdecznie!

poniedziałek, 15 września 2014

048. Co w słuchawkach piszczy - Wrzesień

            

                Muzyka która w tym miesiącu cały czas gra mi w głowie jest bardzo różnorodna. Czasami mam ochotę na posłuchanie rocka, a za następnym razem słucham jakiś najnowszych popowych piosenek.
Dla mnie w tym miesiącu wygrywa zespół The Royal Blood. Jest to muzyka rockowa, trochę podobna do Jacka White'a (ale tylko w małym ułamku, żeby przypadkiem nie urazić żadnych fanów :P) i połączenie z alternatywą. Bardzo podoba mi się, że jest to zespół złożony tylko z gitarzysty (wokalista) oraz perkusisty. Piosenki są do siebie trochę podobne, ale cała ich płyta ma w sobie to "coś" - dodają one energii, takiego "kopa" na dobre rozpoczęcie dnia!
Bardzo serdecznie wszystkim polecam!



Następną piosenką, która jest w mojej głowie już od wakacji, jest piosenka "Hideaway" Kiesza. Jest to typ piosenki, które widnieją ostatnio na pierwszych miejscach list przebojów. Wokalistka pochodzi z Kanady, ma specyficzną barwę głosu, śpiewa bardzo wysoko, ale na żywo wychodzi jej to idealnie. Jej kompozycje są połączeniem muzyki elektronicznej z popową, co w dzisiejszych dniach jest bardzo popularne. Myślę, że większość z was zna już tę piosenkę, ale tym co nie znają, również ogromnie polecam!



Ostatnim wykonawcą jest zespół The XX. Raczej jakoś nie słuchałam tego zespołu, w momencie, gdy wszyscy byli nim zafascynowani (zwłaszcza piosenką Angels). Nigdy głos wokalistki do mnie nie przemawiał, jednak pewnego dnia na Spotify natknęłam się na piosenkę Crystalised, którą pokochałam od razu po pierwszym dźwięku. Jest to bardzo przyjemny utwór idealnie nadający się na późne popołudnia z kubkiem kawy, żeby po prostu się "wyczilować". Polecam gorąco!



Mam nadzięję, że kogoś zainspirowałam danymi piosenkami i będziecie je polecać swoim znajomym!
A już za miesiąc następna porcja muzyki!