sobota, 2 listopada 2013

026 027 028 Trzy mini recenzje w jednym #2

Kolejny cykl "Trzech mini recenzji". Dłuższe recenzje postanowiłam pisać o filmach, które naprawdę były dobre i które rzeczywiście bardzo przypadły mi do gustu.


http://1.fwcdn.pl/po/89/82/648982/7566099.3.jpg?l=1378300209000Chce się żyć
Premiera: 11.10.2013

Przepiękny film. Nie wiem, co tak naprawdę mogę więcej o nim napisać. Ogólnie, to nie przepadam za polskimi produkcjami, ale w tym wypadku muszę zrobić wyjątek - "Chce się żyć" to przykład tego, że można dostrzeć iskierkę nadziei dla rodzimej kinematografii. Rola Dawida Ogrodnika po prostu POWALA na kolana. To co wykonał, jak wszedł w rolę niepełnosprawnego chłopca... tego nie da się opisać. Zasługuje na ogromne brawa, gratulacje, szacunek i Oscara.
W skrócie:  Historia chorego na niedowład kończyn Mateusza, który podejmuje trudną walkę o godność i prawo do normalnego życia.
Ogólnie, film naprawdę mnie poruszył. Nie chodzi tu o to, aby płakać co drugą scenę - chodzi o prosty przykład empatii, "wejścia" w historię Mateusza i neutralnego spojrzenia na osoby niepełnosprawne. To trzeba zobaczyć. Może wtedy zrozumiemy chociaż maleńką cząstkę otaczającego nas świata.

Ocena: 8/10

Premiera: 18.10.2013

http://1.fwcdn.pl/po/54/17/625417/7541075.3.jpgNo więc zacznijmy od tego, że nie oglądałam poprzednich ekranizacji, za to czytałam książkę - Stephen King jak zwykle okazał się niezawodny i powieść była świetna.
Nie mogę niestety powiedzieć tego o filmie. Darzę sympatią Chloë Grace Moretz i uważam, że nieźle odegrała swoją rolę, jednak to nie było to. Demi Moore była bardzo przekonująca w roli matki-fanatyczki religijnej... ale to również nie starczyło. Myślę, że najbardziej zawiniła tu reżyserka, ponieważ zrobiła film prawie w ogóle nie posiadający fabuły. Jedyna scena, w której coś się dzieje, ma miejsce pod koniec filmu. A przez ponad godzinę człowiek siedzi i patrzy ze znudzeniem na rozterki Carrie. 
Ten film mógłby być naprawdę dobry, gdyby wprowadzono tam nutkę dreszczyku i psychozy. To co się dzieje w umyśle dziewczyny można było tak rewelacyjnie ukazać... przedstawić jej emocje i przeżycia (teraz nie wiem, jak to ująć, mam nadzieję, że ktoś zrozumie to, co miałam na myśli) w postaci czegoś psychicznego, czego z jednej strony nie chcielibyśmy przeżyć, a z drugiej strony to nas pociąga.
W skrócie: Carrie odkrywa, że posiada moc telekinezy. Postanawia ją wykorzystać przeciwko nieprzychylnemu jej społeczeństwu.
Film był niezły, ale nic poza tym. Spodziewałam się czegoś znacznie lepszego.

Ocena: 5/10 


Grawitacja (Gravity) 
Premiera: 11.10.2013
http://1.fwcdn.pl/po/42/30/564230/7570055.3.jpg?l=1380068498000
Na tym filmie autentycznie się męczyłam. Siedziałam, powieki mi opadały, walczyłam z sennością i starałam się dostrzec w tym filmie coś, co pozwoliłoby mi na dobrą opinię o nim. W połowie się udało.
Fabuła ciekawa, jednak według mnie, nie jest to film "do kin". To dobry przykład dziesiątej muzy, którą trzeba obejrzeć w domowym zaciszu. Ponieważ kosmos, który otacza Sandrę Bullock i George'a Clooney'a jest naprawdę czymś niesamowitym, a ich historię trzeba głęboko przemyśleć (co by się stało, gdyby to mi się przytrafiło?). I tu muszę przyznać - piątka dla speców od efektów specjalnych! To było prawdziwe 3D. Ale to chyba jedyny mocny plus tego filmu. Bo reszta wręcz prosi się o poprawkę.
Przede wszystkim denerwowało mnie to, że głównej bohaterce cały czas się coś nie udawało. No bez przesady, żeby mieć takiego pecha? Nie potrafiła się złapać metalowych prętów ani nic. Niezmiernie mnie to irytowało - w końcu chyba trzeba przejść jakieś szkolenie, gdy się pracuje w NASA. Może za bardzo się czepiam, ale nie daje mi to spokoju.
W skrócie: Dwoje astronautów stara się przeżyć po tym, gdy ich stacja badawcza zostaje zniszczona.
Film był średni. Muzyka była nawet niezła, jak również efekty, o których wspominałam. Ale prócz tego musi być coś jeszcze. Historia do przekazania... która niestety nie została należycie dopracowana.

Ocena: 4/10 

UWAGA: PO PREMIERZE THORA 2 NAPISZĘ OLBRZYMIĄ RECENZJĘ :)

1 komentarz:

  1. Świetny blog (dodaję do obserwowanych ;] ). I przy okazji zapraszam do mnie :)

    OdpowiedzUsuń